Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2015

Mit o opisach produktów

Unikalne opisy produktów Lubię takie artykuły. Ba. Uwielbiam je. Po pierwsze są potwierdzone, testowane. Więc można im zaufać. Artykuł taki popełnił Xann, koniecznie go przeczytaj. Przeczytaj co sądzi ten doświadczony SEO w temacie unikalne opisy produktów . "Kradnę" takie artykuły. Nie, nie w sensie kradzieży, nie w sensie bezmyślnego kopiowania. "Kradnę" żeby pokazać klientom. Bo ja już nie mam siły. Gardło nie raz zdarte, brak pomysłu jak dotrzeć z tą informacją to działu marketingu, decyzyjnego czy innego, który się nasłuchał o Pandach, Pingwinach i innych i na siłę wie, że na stronie produktu musi być te 300 wyrazów i koniec. I nie raz widziałem jak całe działy siedzą i opisują po raz pięćdziesiąty "śliniaczki dla niemowląt" bo przecież Pan od pozycjonowania kazał opisać każdy produkt. I kopiują te opisy z wyspecjalizowanych stron producentów. No bo ile można słów napisać o telewizorze 50 calowym. A takich telewizorów w sklepie jest 50 czy 100